Forum Obserwatora III

[Watcher]

Panowie, robimy coś na Pilkon? Tym razem jest już w czerwcu. Moje stanowisko: dają nam salę (tylko dla nas), wolny wstęp i robimy wielką bitwę (np ja kontra Jacek, albo dwie równoległe)

[jacoleko]

Kurcze już w czerwcu.
Tak ja jak zwykle piszę się na wielką bitwę z Watcherem, bo bitwę multi z kilkoma przeciwnikami już nie zgram, bo się rozłazicie a jeden na jednego jest do ogarnięcia.
Reszta też może grać czy też zająć się nauką gry czy też tak jak było konkursem malarskim.
Widzieliście w zeszłym roku cieszyliśmy się dużą frekwencją widowni. Konkurs malarski też nie miał problemu z uczestnikami.

[Juleks]

Dobra to czas na moje wypociny jak to wygląda z mojej strony.


1. Biorąc pod uwagę zeszły rok mam następujące wnioski.

A) Nie bierzemy udziału w żadnych grach organizowanych przez festiwal, bo robią to te same osoby co poprzednio.
B) Nauk gier czy tym podobnych nie przewiduje, każdy będzie grał w co chce i jak ktoś będzie chciał coś wiedzieć to sobie przydrepta i zapyta.
C) Z konkursu rezygnujemy, chyba że go ktoś chce poprowadzić.
D) Dojazd, każdy we własnym zakresie.

2. Najważniejsza kwestia, nie robimy już nic za darmo, musimy wyjść z tą imprezą chociaż na 0. Jako, że ten festiwal nie sprawia, że przybywają do nas nowi ludzie ani nic tym podobnego to nie mamy tak naprawdę żadnych korzyści z tego, poza spędzeniem czasu poza domem i graniem przez weekend.

3. Stoły będziemy musieli sobie sami przetransportować wraz z matami i terenami, bo nikt tego za nas nie zrobi.

4. W kwestii sali/miejsca, to Bartek wspominał, że będziemy mieć więcej miejsca następnym razem, co zobaczymy jak wyjdzie.

5. Bartek proponował nam prowadzeni warsztatów/zajęć/nauk malarskich, z tym jednak, że ja mu zrobię listę co ma przygotować, ponieważ nie będę dawać nic od siebie w tym wypadku.

6. Ja osobiście planuje być tam w piątek i sobotę wieczorem już się pakować, z racji takiej, że niedziela to już jest stan wegetacyjny i nic się nie działo.

7. Kwestia gier na pilkonie jest dowolna.

[Watcher]

Jeżeli układ będzie taki, że dają nam na wyłączność salę i wystarczy im wielka bitwa w zamian za darmowy wjazd, to jestem za. Możemy ewentualnie zrobić dioramę z innych figurek.